OBOZY ZIMOWE W POLSCE - JAKIE I DLA KOGO?

Kiedyś w Poslce nie było tradycji wysyłania dzieci na obozy zimowe, ale z biegiem czasu, mniej więcej od początku lat 90., takie oferty zaczęły się pojawiać i zyskiwać szybko popularność. Najpierw obozy narciarskie były organizowane przez szkoły, parafie czy kluby sportowe, a dopiero po kilku latach zajęły się tym profesjonalne biura turystyki młodzieżowej. Teraz mamy na rynku mnóstwo ofert obozów zimowych i choć spectrum propozycji nie jest tak szerokie, jak latem, to i tak jest w czym wybierać - znajdziemy obozy narciarskie, snowboardowe, łyżwiarskie, ale także zimowe obozy z angielskim, z survivalem, taneczne czy artystyczne. Spośród obozów zimowych możemy też wybrać obóz fotograficzny, obóz LEGO lub robotyki, obozy typu “girs camp” i “boys camp”, a dużą popularnoscią cieszą sie też tematyki detektywistyczne i kryminalistyczne. Zawsze też aktualne są zwykłe obozy rekreacyjne, wypoczynkowe, czy w przypadku małych dzieci - fabularne czy bajkowe. Zimą zatem również jest w czym wybierać i każde dziecko czy nastolatek znajdzie dla siebie odpowiedni profil.

Klienci wybierają też obozy zimowe zagraniczne, najczęściej są to wyjazdy narciarskie i snowboardowe w Alpy lub na Słowację, ciut mniejszym powodzeniem cieszą się Czechy czy wyjazdy językowe do Wielkiej Brytanii lub Niemiec. Ogromna większość wyjazdów to autokarowe wycieczki dla rodzin lub dla samej młodzieży - po prostu na narty w Alpy. Taki wyjazd cenowo niewiele odbiega od cen wyjazdów w polskie Tatry, ale ma też swoje wady i zalety - spróbujmy się im przyjrzeć. Otóż podstawową wadą jest odległość i uciążliwość długiej podróży - właśnie dlatego większość uczestników jednak wybiera obozy w Polsce. Podróż autokarem w Alpy to doba w podróży na dojazd i doba na powót, więc naprawdę jest to męczące, zwłaszcza, że są to krótkie, zazwyczaj 6-7 dniowe, wyjazdy. Nie można też zabrać własnego sprzętu i zbyt dużo bagażu. Największą zaletą wyjazdów zagranicznych na narty jest bezpieczeństwo i szerokość tras - tam nie będzie tłumu jak na polskich stokach, gdzie ludzie wprost czasem jeżdżą jedni po drugich, bo stoki są zbyt małe do liczby odwiedzających je osób. Na polskiej trasie narciarskiej trzeba naprawdę bardzo uważać, by nie wpaść na kogoś, albo by ktoś nie wpadł na nas, a szczególnie na młodsze dzieci, bo skutki takich wypadków są groźne mimo używania kasków. Natomiast w Alpach ten problem praktycznie odpada, za to mamy jednak możliwość zejścia lawiny - cóż, nigdzie nie jest idealnie. W Alpach oczywiście też jest drożej - za samo wypożyczenie sprzętu zapłacimy co najmniej dwa razy tyle co w Polsce, a do tego musimy dokupić karnety, które też są sporym wydatkiem. Zatem zyskują tu obozy zimowe w Polsce - mamy co prawda mniej bezpiecznie i mniej komfortowo, ale jednak każdy znajdzie cos dla siebie, może wybrać jak najbardziej odpowiednie stoki, od małych do najwiekszych, dla dzieci, dla rodzin i dla zaawansowanej młodzieży. Do najtrudniejszych rejonów w Polsce zaliczamy zjazd z Kasprowego Wierchu, czy Skrzyczne lub Bieńkula w Szczyrku, strome stoki są też w Karpaczu. Trudne trasy w Polsce są też w Jaworzynie Krynickiej (piątka FIS), czy w Czarnej Górze. Zatem na obozy zimowe każdy również w Polsce znajdzie odpowiednie dla siebie trasy. Do typowych stacji rodzinnych, “dla każdego”, zaliczamy na przykład Białkę Tatrzańską, Wierchomlę ze Szczawnikiem oraz Witów, a także wiele wyciągów w Wiśle (na przykład: Nowa Osada). Dla mniej zaawansowanych rodzin dobrą stacją dla początkujących będzie Małe Ciche lub Polana Białego Potoku. Jeśli zaś rodzice jeżdżą świetnie, a swojego malucha chcą oddać na 2 godzinki do narciarskiego przedszkola - wówczas dobrą stacją z pięknym widokiem na Giewont będzie Polana Szymoszkowa w Zakopanem.

Na obozy zimowe trzeba wyposażyć dziecko w odpowiedni strój narciarski, sprzęt, kask, gogle, czapkę pilotkę, ocieplane spodnie i kurtkę, nieprzemakalne rękawice i bieliznę termiczną. Czasem na niektórych wyjazdach są też płatne zajęcia fakultatywne (jak psie zaprzęgi, quady czy skutery śnieżne), trzeba też oczywiście dziecku dać kieszonkowe na herbatę na stoku czy drobne słodycze. To wszystko powoduje, że wydatki są pokaźne, ale jednak warto, mnóstwo ludzi już doceniło uroki narciarstwa i snowboardu. Są to idealne sporty na obozy zimowe, choć i łyżwiarstwo jest oczywiście godne polecenia, bo również jest to piękny sport, uprawiany na powietrzu, angażujący wszystkie niemal mięśnie ciała, pięknie modelujący sylwetkę i niezbyt trudny. Są w Polsce organizowane obozy zimowe łyżwiarskie i cieszą się także sporym powodzeniem - nie ma żadnych wymagań dla uczestników tych obozów poza kryterium wiekowym. Przyjmowani są zarówno uczestnicy początkujący, stawiający swoje pierwsze kroki na lodzie, jak też dzieci jeżdżące już dość dobrze. Dla zawodowców także są organizowane obozy łyżwiarskie, ale tym zajmują się już raczej profesjonalne kluby sportowe, które się w tym specjalizują.

Nie można przecenić roli wypoczynku zimowego w rozwoju dziecka, w jego mozliwości odreagowania szkolnych stresów - po prostu obozy zimowe są dzieciom bardzo potrzebne, bo skłaniają do aktywnego, wesołego wypoczynku na świeżym powietrzu, sprzyjają zahartowaniu, łapaniu nielicznych zimą promieni słońca, ale także dają dużo dobrych emocji i adrenaliny przy pokonywaniu własnych słabości.